FORUM GRAALUM

Bebok

O cóż te waśnie, dzielni wojowie? Wstrzymajcie wasze języki na wodzy, bo wam się splączą niczym spłoszone konie w zaprzęgu! Nie widzę powodu dla którego mielibyśmy odmawiać Fifci wstąpienia do Sojuszu, jak również nie zawali się niebo, kiedy zostanie jedynie naszym cichym sojusznikiem. To właśnie roztropność nakazuje, aby być lisem, gdy się nie ma siły lwa. A Wy, Marku i Azaelu, lwami nie jesteście, jak więc chcecie zapewnić pomoc w walce z silniejszym wrogiem? Dlatego twierdzę, że słuszne jest nie zwracać na siebie uwagi w trudnym czasie i nie zginąć w bezsensownej obronie zasad. Na co nam w sojuszu martwa Fifcia? Lepiej mieć cichego lecz silnego sprzymierzeńca. To chciałem Wam powiedzieć ja, Bebok, wódz z osady Beboken.